Nim zaczęłam robić mój paryski albumik, wspominałam to przecudne miasto, którym jestem oczarowana od lat i doszłam do wniosku, że pierwszą rzeczą jaka mnie urzekła, były przecudne latarnie uważam, że nie da się ich opisać słowami to trzeba zobaczyć ...
Poniżej dla przykładu zamieszczam kilka moich ujęć :
Jest jeszcze kilka rzeczy, które w szczególny sposób utkwiły mi w pamięci, ale to innym razem :-))
Pozdrawiam
Paryż moje marzenie...
OdpowiedzUsuńParyż...kawa i rogalik...wspomnienia...
OdpowiedzUsuńZaglądam tu do ciebie i podoba mi się to co widzę, w zwiazku z tym zapraszam po wyróżnienie do siebie.
Dziękuję za przesympatyczne komentarze oraz wyróżnienie :-) Bardzo się cieszę,że są osoby, które z przyjemnością tutaj zaglądają
OdpowiedzUsuńPozdrawiam